Fundraising od dawna był kluczowym elementem wsparcia organizacji non-profit. Wraz z postępem technologicznym, zmienia się podejście do zbierania funduszy. Coraz ważniejszą rolę w tym zakresie odgrywają rozwiązania pojawiające się na rynku komercyjnym, w tym zaawansowana technologia AI.
W fundraisingu chodzi przede wszystkim o dywersyfikację przychodów. To znaczy, że jeśli główny kanał finansowania zawiedzie, to fundacja będzie mogła kontynuować działalność na podstawie innych źródeł przychodów. I nawet jeśli to myślenie wciąż nie jest powszechne, to coraz częściej mikrodotacje i wsparcie społeczne pomagają NGOsom przetrwać okres biernego finansowania tzn. czas oczekiwania na dotację grantową. Czasem jest to okres nawet kilku miesięcy. Organizacje charytatywne chcąc zabezpieczyć swoje działania na okres pełnego roku, powinny zacząć od oceny swoich bieżących źródeł dochodów. Adekwatna ocena ryzyka związanego z każdym z nich, pomoże zorientować się realnych lukach finansowych. To z kolei powinno uruchomić proces dywersyfikacji źródeł dochodu, która jest podstawowym elementem dbania o stabilność organizacji.
Z drugiej strony z powodów wzrostu inflacji odczuwalny jest “kryzys dawania”. Wzrost cen podstawowych produktów spożywczych, energii czy paliwa, wpływa także na sektor charytatywny. Ponad połowa społeczeństwa twierdzi, że ich pogarszająca się sytuacja finansowa utrudnia przekazywanie darowizn. Priorytetem staje się bieżące zaspokajanie potrzeb, wobec czego wsparcie dobroczynne odchodzi na dalszy plan.
Elastyczne darowizny i wsparcie bezgotówkowe, które kiedyś stanowiły wyzwanie dla działań fundraisingowych, dziś są powszechnie stosowane. Odpowiednie kanały dotarcia do zmieniających się profili odbiorców, w tym pokolenia Z i gamerów, to już oczywiste wybory.
Model wspierania akcji społecznych zmieniła także pandemia. Z wyników badań prowadzonych przez platformę analityczno-badawczą UCE RESEARCH wynika, że Polacy najczęściej dowiadują się o prowadzeniu aukcji charytatywnych z Internetu. Tak deklaruje ponad 63 proc. badanych, w tym blisko 43 proc. jako główne źródło informacji podaje media społecznościowe. Dla porównania, tradycyjne media, takie jak telewizja, prasa i radio, łącznie są wskazywane przez nieco ponad 15 proc. respondentów. Jeszcze mniej osób orientuje się na materiały drukowane.
Jak zatem sprawić, by potrzeby organizacji pozarządowych były dostrzegane i wspierane przez darczyńców? Oto kilka porad.
Badania rynkowe o finansowaniu organizacji non-profit eksperta ds. płatności cyfrowych, PayPoint, wykazały, że 64 proc. osób, które regularnie, np. raz w miesiącu, przekazują darowizny na cele charytatywne, doceniłoby możliwość zmiany ich wysokości i terminu wpłaty w zależności od swojej sytuacji finansowej. W dobie niepewności uelastycznianie darowizn staje się niezbędne. Z perspektywy fundacji charytatywnej, to rozwiązanie odnosi się do dostosowywania terminów składania wpłat przez darczyńców. NGOsy mogą oferować dowolność w zakresie okresu subskrypcji, a nawet wyboru konkretnego celu do wsparcia. Wpłacający mogą natomiast wybrać, czy chcą przekazywać darowizny jednorazowo, cyklicznie (np. co miesiąc, co kwartał) czy w nieregularnych odstępach czasu. Umożliwienie im regularnego korygowania stawki cyklicznej, korzystanie z technologii płatności cyfrowych lub wdrożenie nowoczesnych aplikacji fundraisingowych może pomóc w utrzymaniu darczyńców.
Szacuje się, że do 2026 roku, 60 proc. światowej populacji będzie korzystać z portfeli cyfrowych. Gotówka to już przeszłość. Nadszedł czas, aby skorzystać z inteligentnych rozwiązań płatniczych.
Aplikacje, skarbonki online czy czytniki kart powinny weszły na stałe w funkcjonowanie rozwiązań fundraisingowych. Szybki przelew jest już standardem. Chcąc nadążyć za trendami rynku, warto pokusić się o rozwiązanie typu BLIK. Kluczowy jest czas. Jeśli przekazanie darowizny odbywa się w więcej niż 3-krokach, szanse na przekazanie darowizny spadają.
Działania fundraisingowe w sieci i mediach społecznościowych zwiększają szanse na pozyskanie dodatkowych finansów dla organizacji pozarządowych. Dlatego warto zadbać o bezpieczeństwo naszych darczyńców. Zapewnienie bezpiecznych i szybkich płatności zbliżeniowych lub internetowych, do których ludzie są już przyzwyczajeni, powinno być szeroko komunikowane. Dobrze, jeśli potrafimy skupić uwagę darczyńcy w gąszczu informacji w sieci. Nie pozwólmy jednak, by działając na naszą rzecz, potencjalny darczyńca został złapany w sieć zastawioną przez internetowych kłusowników.
Chatboty to narzędzie sztucznej inteligencji, które również wspiera działania fundraisingowe. Zalety botów tekstowych są niezliczone, a przy tym rozwiązują one problemy zasobów organizacji. Pamiętasz tę szkoleniową wskazówkę, by odpowiadać na gest darczyńcy w ciągu 24 godzin? Najczęstszą przeszkoda do wprowadzenia takiego rozwiązania był dotąd brak osoby lub osób, które mogą szybko reagować . Chatbot potrafi odpowiadać na pytania 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, prowadzić kilka rozmów w tym samym czasie i udzielić wsparcia w procesie przekazania darowizny. Chatboty mogą posłużyć do storytellingu, odpowiedzieć na praktyczne pytania, ale również przeprowadzić przez proces dokonania darowizny.
Jeśli dotąd nie prowadziłeś działań fundraisingowych w swojej organizacji, nowe technologie są odpowiedzią na zidentyfikowane wcześniej przez Ciebie przeszkody. Podążanie za trendami ma tę zaletę, że pozwala funkcjonować w świecie usług, do jakich przyzwyczajeni są ci, na których aktywności nam zależy. Zacznij od rozpoznania kim jest Twój potencjalny Darczyńca i podążaj za nim.
Autorka: Marta Dietrich
