Dlaczego potrzebujemy deregulacji? Głos w sprawie działań (a raczej ich braku) na rzecz organizacji społecznych

Czytaj więcej
WPISY | Artykuły

Dlaczego potrzebujemy deregulacji? Głos w sprawie działań (a raczej ich braku) na rzecz organizacji społecznych

Dlaczego potrzebujemy deregulacji?

Głos w sprawie działań (a raczej ich braku) na rzecz organizacji społecznych

Organizacje pozarządowe (NGO) robią mnóstwo dobrego: pomagają potrzebującym, wspierają osoby z niepełnosprawnościami, edukują, chronią przyrodę, ratują zwierzęta, prowadzą domy kultury, hospicja, schroniska… Lista jest długa. Ale mimo tej ogromnej pracy na rzecz społeczeństwa, codzienne działanie NGO-sów często przypomina walkę z biurokratycznym labiryntem.

Przepisy, które miałyby pomagać – przeszkadzają. Dokumenty, które trzeba wypełniać – zniechęcają. Obowiązki prawne i administracyjne są nie tylko czasochłonne, ale też często niepotrzebne albo niezrozumiałe. I właśnie dlatego organizacje apelują o deregulację, czyli uproszczenie przepisów, które obecnie utrudniają działalność społeczną.

Co zaproponował OFOP?

Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych (OFOP) przygotowała konkretne propozycje zmian w przepisach. Ich celem jest likwidowanie zbędnych barier administracyjnych i prawnych. To nie są rewolucyjne pomysły – to zdroworozsądkowe ułatwienia, które pozwoliłyby NGO-som skupić się na działaniach społecznych, a nie na wypełnianiu tabelek i walce z urzędami.

OFOP zaproponował m.in.:

  • Ułatwienie zakładania i prowadzenia stowarzyszeń i fundacji, np. przez skrócenie procedur i ograniczenie formalności.
  • Zmiany w sprawozdawczości – żeby nie trzeba było składać wielu raportów do różnych instytucji, tylko jeden, prostszy i elektroniczny.
  • Przyjazne zasady kontroli – tak, aby nie paraliżowały organizacji, tylko pomagały w lepszym działaniu.
  • Zasady przejrzystego finansowania – bez biurokratycznych przeszkód przy otrzymywaniu i rozliczaniu dotacji.

Pełną propozycję można znaleźć tutaj: OFOP: Propozycje deregulacyjne

Co na to rząd? Niestety, na razie… nic

Chociaż dokumenty zostały przygotowane, przekazane i szeroko konsultowane, do dziś nie widać realnych działań legislacyjnych. Organizacje społeczne zostały wysłuchane, ale nie doczekały się konkretnych decyzji. Ostatnio na portalu ngo.pl pojawił się komentarz, który jasno wskazuje, że NGO-sy są niedocenianym partnerem. Obiecywano zmiany, ale prace utknęły. A organizacje dalej muszą zmagać się z tymi samymi barierami.

Więcej na ten temat można przeczytać tutaj: Komentarz na ngo.pl

Co zyskamy na deregulacji?

Jeśli propozycje OFOP zostaną wdrożone:

  • NGO-sy będą mogły więcej działać, mniej papierkować.
  • Zmniejszy się ryzyko błędów, mandatów, kar – bo przepisy będą jaśniejsze.
  • Organizacje będą bardziej dostępne dla ludzi, bo nie będą tracić energii na biurokrację.
  • Nowe organizacje będą łatwiejsze do założenia i prowadzenia – więcej osób zaangażuje się społecznie.

A jeśli nic się nie zmieni?

  • Dalszy odpływ społeczników, którzy nie chcą się mierzyć z absurdem biurokracji.
  • Mniej działań społecznych, bo więcej energii idzie na sprawozdania, raporty i kontrole.
  • Trudniejszy dostęp do finansowania – bo procedury są niejasne, a błędy kosztowne.
  • Utrata zaufania – organizacje czują się ignorowane przez decydentów, mimo deklaracji współpracy.

Czas działać, nie tylko obiecywać

Deregulacja to nie przywilej – to warunek rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. Organizacje nie proszą o specjalne traktowanie, ale o równe szanse i warunki do działania. Chcemy robić swoje – pomagać, wspierać, zmieniać świat na lepsze. Nie należy nas w tym blokować.